 |
7 Bełchatowska Drużyna Starszoharcerska "Żywica" "Harcerz wie, że trzeba zawsze wytrwać i przetrwać, by nareszcie zwyciężyć, a nie tracić nadziei i nie mówić przedwcześnie, że wszystko stracone..."
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin
Przyboczny/Zastępowy
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nieba zesłany
|
Wysłany: Pią 20:46, 25 Sty 2008 Temat postu: Harcerze do wojska! |
|
|
Czyli artykuł który ostro jedzie po harcerstwie ogólnie. Jest on baaaaaardzo kontrowersyjny.
[link widoczny dla zalogowanych]
Radzę też przeczytać "niektóre" komentarze(dużo ich).
Zapraszamy do dyskusji...
Co ciekawsze, bądź agresywniejsze komentarze(fragmenty)...
__________________________________________________________________________________________________________________________
Co do artykułu, to - hurra! zgadzam się z g00rkiem - autor podnosi (fakt, zdarzające się) patologie do rangi normy i wykorzystując je jako argumenty polemizuje z tezą, której nikt nie stawia. bo nikt nie twierdzi, że aby być uczciwym TRZEBA być harcerzem. Mówimy tylko, że harcerstwo w wyrabianiu uczciwości pomaga. Ale nikt nie mówi, że ma monopol, choć w wielu środowiskach społecznych rzeczywiście jest tak, że albo jesteś harcerzem, albo jesteś w gangu.
Na koniec mamy manipulację polegającą na postawieniu znaku równości między "nie trzeba" a "nie należy". Z faktu, że nie trzeba mieć mopa, żeby umyć podłogę nie wynika jeszcze, że nie należy mieć mopa. Z faktu, że nie trzeba być harcerzem nie wynika, że być nim nie można, czy nie warto.
Tekst jest więc czystą manipulacją i ludzie inteligentni, jak g00rek, a nie tylko do intelektualistów aspirujący, bez problemu tę prymitywną manipulację dostrzegli.
Takie teksty, to najlepszy sposób, żeby utwardzić beton, czyli upewnić tych, którzy rzeczywiście produkują patologie w ZHP, że ich przeciwnicy nie mają w istocie nic do powiedzenia. Takie teksty tylko utwardzają beton syndromem oblężonej twierdzy.
MaciekP
__________________________________________________________________________________________________________________________
Doskonałe! Trudne, przykre, ale prawdziwe i szczere.
Skauting i harcerstwo, u swojego zarania, były awangardą. Awangardą intelektualną, awangardą programową, przyciągającą wybijające się jednostki i dającą im szansę na rozwój. Nowoczesne metody, nowoczesny program, nowatorskie pomysły i rozwiązania.
A jak jest dzisiaj? Podobnie, tylko, że czasy i świat poszedł do przodu. Owszem - są środowiska i instruktorzy, którzy tę zmianę dostrzegają i starają się dopasować do czasów, ale zbyt wielu jest takich, którzy uważają, że w imię tradycji nic nie można zmienić.
Stąd, w dobie nawigacji satelitarnej, telefonii komórkowej, nowoczesnych technologii młode druhny i druhowie uczą się lfabetu Morse'a, wyznaczania kierunków w oparciu o mech na drzewach, gier terenowych i czytania mapy. I choć umiejętności te, faktycznie, są ciekawe i rozwijające powinny być dodatkiem. Dodatkiem do umiejętności, które młodym ludziom pozwolą się odnależć w otaczającym ich świecie.
Harcerstwo powinno przygotowywać do dorosłego życia, a nie być jego substytutem. A jak jest? Zbyt wielu jest instruktorów, młodszych i starszych, którzy nie potrafią wyjść poza harcerstwo, nie potrafią się odnaleźć w świecie. Kariera zawodowa to dla nich kariera w strukturach ZHP. Nie mają pomysłu na siebie i zostają etatowymi harcerzami.
Harcerstwo potrzebuje zmian. Potrzebuje wyjścia poza ramy, nowatorskich pomysłów i rozwiązań. Musi stać się awangardą naszych czasów, przyciągając ponownie, jak w początkach działalności, najznamienitszych młodych ludzi, oferując im możliwość rozwoju i przygotowując do życia w społeczeństwie. Musi się zreformować i stać się nowoczesną organizacją gotową na wyzwania naszych czasów.
I musi nauczyć się korzystać z potencjału ludzi, którzy przez harcerstwo przeszli i utożsamiają się z jego ideami, mimo, iż mundur dawno już odwiesili na wieszak.
Czy będzie w stanie?
Sebastian M.
__________________________________________________________________________________________________________________________
Ostatnio zmieniony przez Marcin dnia Pią 21:08, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Zastępowy
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z CZaTy oczywiście
|
Wysłany: Sob 0:55, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
heh dziwny człowiek z niego może ma i troche racji ale patrzy ze tak powiem od strony zewnetrzne, tak jakby na opakowanie ZHP stereotypowe jakie zostało utworzone w ostatnich latach lecz powinien takze zajrzeć do środka od wewnątrz spojrzec na to wszystko i wtedy oceniać. Bo ja wiem ze harcerstwo ma także swój urok osobisty który przyciaga tym wiele ludzi, fakt czasami mają miejsce podobne wydarzenia jakie autor opisuje ale troszke za bardzo pokolorował te sprawy w negatywny sposób bo przeciez jak jest zbiórka typu własnie tego ze jest jakas uroczystość to drużynowy czy zastepowy nie stoi z rózgą i nie karci osób które nie przyszly. Paranoja....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin
Przyboczny/Zastępowy
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nieba zesłany
|
Wysłany: Sob 13:37, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jego pogląd na harcerstwo jest zbyt powierzchowny... Po przemyśleniu np. sprawy "obrazka pierwszego"... Niby możne być nie pijącym i nie palącym nie będąc harcerzem, ale dzięki harcerstwu właśnie mamy dodatkowy powód aby nie pić! Jak zauważył jeden z komentujących, często spotkać można sytuację, że to dzięki ZHP nie chodzimy z jakimiś ziomami po osiedlu i nie palimy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Zastępowy
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z CZaTy oczywiście
|
Wysłany: Sob 15:11, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie znosze osób które właśnie tak rozpatruja świat moim zdaniem najpierw powinno sie czegoś spróbować a potem mówic ze to coś jest bee lub mniam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojek
Były Przyboczny
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okrzei 6/38
|
Wysłany: Sob 16:20, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Zależy jeszcze co próbujesz...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Zastępowy
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z CZaTy oczywiście
|
Wysłany: Sob 16:52, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No niby zależy ale i tak powinno sie to sprobować bo nigdy nie można mówić nigdy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin
Przyboczny/Zastępowy
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nieba zesłany
|
Wysłany: Sob 17:07, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Niektórych rzeczy nie powinno się próbować...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Zastępowy
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z CZaTy oczywiście
|
Wysłany: Sob 19:33, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no wiem ze cyjanku i arszeniku nie ale mówmy o rzeczach realnych
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin
Przyboczny/Zastępowy
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nieba zesłany
|
Wysłany: Sob 21:21, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem, ale cyjanek to zły przykład... nie wszystkiego trzeba spróbować, aby wiedzieć, że to jest złe albo że jest dobre... Ale to inny temat, wróćmy na temat artykułu. Dziwne jest też to, że nigdzie indziej go nie ma(przynajmniej ja nie znalazłem)...
Ostatnio zmieniony przez Marcin dnia Sob 21:29, 26 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz M
Zastępowy
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:31, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja osobiście nie musiałem czytać takiego artykułu by wiedzieć jaki niektórzy ludzie mają pogląd na harcerstwo...trza srać na takich ludzi i trzymać się w kupie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Zastępowy
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z CZaTy oczywiście
|
Wysłany: Sob 23:00, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
hehe bo kupy nikt nie ruszy??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz M
Zastępowy
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:15, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Taaa....dlatego musimy się zbić w mocną kupę...wiadomo im większa kupa tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś ruszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Zastępowy
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z CZaTy oczywiście
|
Wysłany: Sob 23:21, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
tylko uwaga na ludzi którzy sa nieuważni i nie patrza pod nogi bo czasami potrafią sie z butem władować 
Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Sob 23:22, 26 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz M
Zastępowy
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:24, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
tak, ale pamiętaj gówno pod butem najbardziej śmierdzi
a jeśli kupa będzie na tyle mocna to się gość poślizgnie
Ostatnio zmieniony przez Łukasz M dnia Sob 23:25, 26 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyzio
Członek 7 BDsH
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sob 23:33, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu tego artykułu nasuwa mi się wniosek. Ten "cały" redaktor naczelny jest naprawdę mało inteligentną osobą , żeby nie napisać głupią. Łukasz bardzo trafnie to napisał, że koleś kieruje się stereotypami jakich odnośnie harcerzy mnóstwo. Co on może wiedzieć o harcerstwie jak był tylko na jednej zbiórce i to w dodatku zuchowej. Fakt, można być dobrym człowiekiem bez harcerstwa, ale co w tym złego że ktoś chce być dobrym człowiekiem i harcerzem? Moim zdaniem te dwie rzeczy się nie wykluczają. Czemu nie doczepi się takich drechów, których jest coraz więcej. My przynajmniej miło spędzamy czas w gronie przyjaciół mamy jakieś ideały do czegoś dążymy. Myślę, że nie warto się takimi ludźmi przejmować bo co nas nie dobije to wzmocni. A poza tym coraz więcej słyszy się teraz wrzutów na harcerzy, więc powinniśmy być silni i się nie dawać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|